Witam. Dokonałem zakupu takiego urządzenia
http://cgi.ebay.ie/Electric-Aquarium-Aq ... m153.l1262
Zastanawiam się czy ktoś z was już tego używał i czy ma jakieś spostrzeżenia. Urządzenie kupiłem raczej z myslą o testowaniu a nie z racji ceny.
Urządzenie po zamontowaniu według instrukcji powinno wydzielać dwutlenek w formie niewidzialnej natomiast ja zauwarzyłem że w momencie kiedy urządzenie jest blisko powierzchni wydzieka małe bombleki które siła prądu z filtra roznoszone są po wodzie a potem unoszą sie pod powierzchnię natomiast w momencie montarzu blisko dna nie widać faktycznie niczego więcej.
Co gorsza testuję je już kilka dni z różnyą mocą ustawioną od najmniejszej o do dnia dzisiejszego w zasadzie nie mam efektu obniżenia pH które chyba powinno wysąpić.
Czy rośliny rosną lepiej cięzko powiedzieć ale nie szkodzi im ani rybkom działanie tego urządzenia.
chciał bym się dowiedzieć czy ktoś z was urzywa czegoś podobnego i czy macie jakies porady odnośnie tego,.
Będe wdzieczny.
Pozdrawiam

Moim zdaniem to urządzenie jest:
- drogie w zakupie
- drogie w eksploatacji (szybko zuzywają się elektrody)
- mało estetyczne
- niebezpieczne (prąd w akwarium - to w końcu elektroliza...)
- niestabilne i zawodne w działaniu

Zwykła, praktycznie darmowa bimbrownia spełnia to samo zadanie o niebo lepiej.

- drogie w zakupie
tu nie do końca się zgodzę bo i tak tańsze niż zakup butli i reduktora ale na pewno droższe od bimbrowni domowej roboty
- drogie w eksploatacji (szybko zuzywają się elektrody)
elektrody nie są takie drogie za granicą gdzie mam możliwość je kupić no i mniej przy nich pracy niż z bimbrownią (elektroda około 3 miesięcy)
- mało estetyczne
to prawda super to to nie wygląda ale da się zamaskować
- niebezpieczne (prąd w akwarium - to w końcu elektroliza...)
W sumie tak ale prądu jak by nie było i tak wiele w akwa(filtr,grzałka)a myśle że akurat wykonanie to ma niezłe jak na swoją cene
- niestabilne i zawodne w działaniu
Co do tego to nie wiem. Czekam na dokładne testy i wtedy ocenie ale jak narazie nie widzę ani działania ani zawodności więc cięzko powiedzieć.

Cieszę się że udaje się nawiązać dyskusję bo ja zaczynam z akwa a taki wątek pozwoli w przyszłości komuś kto tak jak ja zaczyna podjąć decyzje aby albo ustrzec się takich urządzeń albo wręcz przeciwnie troszkę tańszym kosztem niż butla mieć CO2 w akwa.
Czas pokarze jak działa urządzenie i chętnie o nim opowiem ale nadal czekam na wasze opinie szczególnie kogoś kto przerobił już temat z takim urządzeniem.
Pozdrawiam

Zapewniam Cię - butla i reduktor w rozliczeniu na np. 2 lata pewnie wyjdzie taniej. I działa wielokrotnie lepiej. Co do prądu w zbiorniku - pamiętaj, że grzałka czy filtr są doskonale izolowane, i pomimo zanurzenia w wodzie, nie dochodzi do styku "elektrycznego". A tu masz zjawisko elekrtolizy - i nie wiesz, co tak naprawdę wydziela sie oprócz CO2 do wody. Bo tego typu urządzenia są planowane często przez inżynierów, którzy nie mają żadnego związku z akwarystyką. Przykładem takiej "wtopy akwarystycznej" sa np. filtry oparte o zywice jonowymienne. Daja super jakości wodę, praktycznie chemicznie czysta tylko... działaja miesiac. A kosztują majątek. Bo świetnie sprawdziły się przy filtracji bardzo czystej wody pitnej, i ktoś wpadł na pomysł, żeby uzyć go do standardowej filtracji akwaryjnej. A tu woda jest po prostu... brudna i filtr błyskawicznie się zapycha... Kompletna wtopa za naprawdę spore pieniążki. I moim zdaniem tak samo jest z generatorami CO2 - fajne w teorii, bez sensu w praktyce.

No i świtnie posłuchać kogoś mądrego. Mnie nie wiele kosztowało a po testach okarze się ile to warte. Pewnie masz racje i skończy się na butli ale jeszcze jakiś czas postaram się pouzywac celem przetestowania. Przyjda testy w tym tygodniu więc dokonam pomiarów i wszystko się wyjasni jeśli idzie o CO2 natomiast związki o jakich mówisz ciężko będzie sprawdzić ale około tygodnia mieszka w akwa (ochotnik) neonek inesis i od piatku 4 kosiarki więc sprawdzimy czy im nic nie szkodzi działanie urzadzenia. Roślinki cięzko określić czy pomaga im supe CO2 czy po prostu rosną ale do końca tego tygonia przyjdą mchy wiec częśc włoże do akwa z CO2 a częśc do innego i sprawdzę.

ja też o takim urządzeniu myślałem ale rozpisałem koszty na 3 lata i mnie się butla spodobała
butla:

osprzęt butli elektrozawór itp 250zł
butla 6 kg 150zł
napełnianie butli raz na rok 50 zł

50x3+250+150+=550 zł

generator:
generator co2 150zł
elektroda 50zł
wymiana elektrody 4 razy na rok 200zł

200x3+150 zł=750

jak widać przez 3 lata zaoszczędziliśmy 200 zł i bezpieczeństwo rybek

Swoja drogą co myślicie o tym zestawie??
http://www.allegro.pl/item398574213__ze ... onal_.html
Tak sobie myslę że będąc w polsce za kilka tygodni chetnie się zaopatrzę ale muszę jeszcze rozwiązać problem napełniania butli CO2
Czekam na wasze opinie

napełniać można w wielu punktach to moje osprzęt butli to właśnie ta aukcja moim zdaniem jest to bardzo dobry zestaw
butla o którą mi chodziło to http://www.allegro.pl/item392697995__bu ... _6kg_.html
ten sam sprzedawca
http://katalog.pf.pl/Wielkopolskie/Gaz- ... C-m13.html
w czego szukasz wpisz ,,Gaz - napełnianie, butle"
a w gdzie to twoje miasto miasto do którego masz blisko i jest duże uprzedzam najpierw zadzwoń do tej firmy czy oferują napełnianie butli co2 większość to raczej będzie gaz samochodowy

No własnie problem z tym miastem że to Dublin, Irlandia i tak się składa że może i rozwinięty ale ludzie nie bardzo nauczeniu korzystania z urządzeń tego typu. Technika CO2 owszem i jest ale w cenie kosmicznej a przedewszystkim renomowanych firm co niesie ze sobą koszta.
Sprawdze za dzień lub dwa czy uda się to gdzieś napełniać bo o ile osprzęt moge kupić w PL to już butlę muszę tam.
Co do urządzenia elektrycznego jak ten generator to cenowo nie powiem żeby to były jakieś super koszta.
W HK koszt urządzenia to 13euro plus kardrzidze po 7euro i przesyłka jakies 7 do 8 euro co obnirza koszta o wiele w poruwnaniu do oferowanych tutaj zestawów CO2.
Podstawowy z mała bytlą 200g to koszt 150euro, bardziej profesjonalny zestaw z zaworem itp to koszt 250euro i do tego butla jakies 90euro taka 2 kg. Napełnienie to 15euro jednorazowo.
Jeśli uda się znaleźdz miejsce do nabijania to problem z głowy jeśli nie to będzie już troszkę gorzej.

Gorzej jak będziesz musiał miec papiery, ze pracujesz z gazami technicznymi
Ale jak bym miał zapłacic za butlę 200g 150 ojro to bym wolał przylecieć na dzień do Polski koszt ten sam a butlę z 6 KG byś kupił ;]

mam jakieś takie niejasne wyobrażenie, że w Irlandii to Puby na każdym kroku funkcjonują. A Puby oznaczają piwo. A piwo wymaga butli CO2 . Może zatem uda Ci się taka jakąś butlę wyszarpać i dowiedzieć, gdzie te butle się nabija?
Dyfuzor można kupić renomowanej firmy, reduktor - w tymże samym Pubie.

Eletrolityczne wyzwalanie CO2 na pewno jest jakąś alternatywą. Ale poza watpliwościami jakie wylistował Maol nalezy pamiętać o tym, że każda elektroda śniadzieje. Praktycznie codziennie musiałbys ja wyjmować i czyścić, bo traciłaby sprawność (to tylko domysły z innego pola elektrolitycznego). Poza tym, wogóle nie bardzo wiem jaką to ma sprawność? Do jakiej wielkości zbiornika się nadaje?

Co do namierzenia takowego nabijania butli będe działał powili i może mi sie cos uda. Napisałem na jednym forum ale ludzie tu tak jak pisałem bardziej kupują drogie buteleczki CO2 firmy tetra po 10euro miesiecznie a to mi się nie uśmiecha.
Co do wydajności urządzenia to z opisów wynika że są dwa rodzaje do mniejszych akwa i do wiekszych. ja posiadam 125l i na tyle nastawiłem urzadzenie. Można zauwarzyć smugę wydobywających się bombleków ale nie jest to adekwatne do jakiejkolwiek zmianie w parametrach wody.
Będe badał nadal urządzenie ale jednak bardziej ciągle nastawiam się na butle z CO2.

Mówię Ci przylec sobie do Polski i zakup butlę dużą ;)

No jasna sprawa ale problem polega na przewiezieniu tego za granicę. Hihihih myslę że nie przejdzie ani w bagażu podręcznym ani w normalnym ale może namierzę jakąs butle tutaj. Jeśli znajdę punkt gdzie można napełnić to butla mam nadzieję będzie najmniejszym problemem.

A to przez granice nie wolno przewozić pustej butli na gaz techniczny -.-
Niech Ci jakiś znajomy wyśle paczką, oczywiście butla musi być pusta.