witam, jestem załamana, wczoraj razem z moim chłopakiem podmienialiśmy wodę w akwarium i robiliśmy porządek z roślinkami. Ogólnie mnóstwo pracy wykonaliśmy i poświęciliśmy sporo czasu. W międzyczasie przyjechali do nas goście - siostra cioteczna z dziećmi (dzieci mówią po angielsku bo są ze Stanów, chłopak ma 9 lat, siostra młodsza ze 2 lata). Dzieci jak to dzieci ganiały po całym domu, broiły ile się dało ale nie wchodziły do pokoju z akwarium więc nie widziałam większych obaw o nie. Kiedy wieczorem wychodziliśmy z domu na piwko nie przypuszczałam że gdy rano włączę światło w akwa to zobaczę mało przyjemny widok. A mianowicie: najpierw zobaczyłam martwego glonojada leżącego na dnie do góry brzuchem a potem jeszcze większą tragedię - porysowane akwarium. Okazało się że ten młody amerykanin wpadł na wspaniały pomysł czyszczenia mojego akwarium, jednakże nie zauważył że po przesunięciu czyścika w dół akwarium dostał się do czyścika żwirek (ostry bazalt) no i pięknie "wyczyścił" mi przednią szybę! jestem załamana! Akwarium ma niecałe 4 miesiące, a w lewym górnym rogu jest głęboka rysa w kształcie owalu (szer ok 10cm, wys ok 5 cm). Do tego jeszcze parę pomniejszych rysek. Przypuszczam też że martwy "glonek" jest także efektem tego "czyszczenia". Dzieci pojechały z mamusią ok 23, wcześniej nikt ich nie pilnował za bardzo bo wszyscy dorośli siedzieli w dużym pokoju przy ciasteczku. Ja wróciłam później i światło było już zgaszone. Dzisiaj rano jak to zobaczyłam to sie popłakałam, największy żal jest o to, że jest to w miejscu bardzo widocznym, rysa jest nie do zamaskowania, no i przede wszystkim chodzi mi o to, że akwarium jest spełnieniem marzeń mojego chłopaka, to on w nie zainwestował spore pieniądze, ja się "zaszczepiłam" później, z racji małego mieszkania akwarium stoi u mnie w domu a nie u niego.

I teraz.
Jedyna opcja która wchodzi w grę to zrobić restart akwa i odwrócenie go tyłem na przód. Zastanawia mnie czy dam rade odczyścić tą tylnią szybę z glonów bo jest ich tam bardzo dużo (zielenic), nie mam jak jej czyścić teraz bo mam tło wsadzone z tyłu i nie da sięgo odchylać ani wyciągać (później juz bym go nie włożyła).

Mam takie pytanie.. Jak wyglądają Wasze akwaria jeśli chodzi o rysy i jakieś inne ewentualne uszkodzenia? Czy są idealne od 10 lat czy też szyby mają rysy tylko po prostu się nimi nie przejmujecie? Ja już przestałam płakać ale samo spojrzenie na akwarium wywołuje u mnie ogromny smutek.

:ban?: :ban?: :ban?: :ban?: Bana na wejście do domu im dać. Ładne diabły. :mad: :mad: :mad: Ja mam kilka rys i się nimi nie przejmuję. Jeżeli miałbym szkło OW to wtedy bym chyba no nie wiem co[...]

najlepiej na szmatkę lub gąbkę nasypać trochę soli i niema problemy z glonami ;)

Warto porozmawiać z rodzicami tych diabełków o ewentualnej rekompensacie.
Jak sama napisałaś kosztowało was to sporo pracy i pieniędzy.

Pomysł z odwróceniem akwa jest jak najbardziej na miejscu i chyba jedynym rozwiązaniem na daną chwilę.

Z usunięciem glonów nie będzie problemu. ;)

RAMZES pisze:najlepiej na szmatkę lub gąbkę nasypać trochę soli i niema problemy z glonami

Z szorowaniem sola po szybie też bym uważał. Moim zdaniem wystarczy gąbka-zmywak do naczyń. Zielenice bardzo łatwo usunąć.

A co z jakimiś preparatami do maskowania rys?? Pamiętam, że było coś takiego jeśli chodzi o płyty CD, wylewało się ten preparat na rysę, przecierało szmatką na gładko i ten płyn wypełniał całą rysę, ale nie wiem jak będzie działać ze szkłem i czy rybką nie zaszkodzi. Aha i chyba nie jest tani.

marthinez, nie mówię o typowym szorowaniu tylko o przetarciu wilgotną ściereczką z dodatkiem drobnej soli bo inaczej faktyczne można akwarium porysować.

Niestety, do zdjęć rysy można zlikwidować w photo shopie ;)
Ale normalnie trzeba je przekręcać a i domagać się kasy za szkło ;]

Lunatic_86 pisze:A co z jakimiś preparatami do maskowania rys?? Pamiętam, że było coś takiego jeśli chodzi o płyty CD, wylewało się ten preparat na rysę, przecierało szmatką na gładko i ten płyn wypełniał całą rysę, ale nie wiem jak będzie działać ze szkłem i czy rybką nie zaszkodzi. Aha i chyba nie jest tani.

no właśnie?? Czy istnieje coś takiego żeby można było użyć w akwa? I czy to jakoś "zastyga" i czy glonek by sie nie otruł jakby sobie zaczął jeść w tym miejscu??

Elwira, jak obrócisz akwarium to rysa raczej nie będzie tak widoczna, a zawsze możesz ją zamaskować roślinami i dekoracją, szczerze mówiąc nie słyszałem o takich preparatach do awarii

RAMZES pisze:marthinez, nie mówię o typowym szorowaniu tylko o przetarciu wilgotną ściereczką z dodatkiem drobnej soli bo inaczej faktyczne można akwarium porysować.

Ok. Trochę przesadziłem. ;)

Elwira pisze:Czy istnieje coś takiego żeby można było użyć w akwa?

Nie ma takich preparatów.
Na porysowane szkło w innych, że tak powiem dziedzinach stosuje się tylko i wyłącznie polerowanie.
W akwarium się to nie sprawdzi. Poza tym jest to bardzo drogie.

Odwróc akwa i się niczym nie przejmuj.Kiedyś komuś tu poradzono zaklejenie sylikonem, ale wtedy chyba chodziło o dno.

Dzięki za poradę, no nic inengo nie pozostaje jak odwrócenie akwa. na razie zostaje tak jak jest bo szkoda robić restart kiedy wreszcie zaczęło sie "układać".

Dlaczego restart?Wylewasz wodę do wiader, misek. itp., ryby wkładasz do jakiegoś wiadra, podłączasz filtr(na zmniejszonych obrotach), grzałkę, wyciągasz rośliny.Odwracasz, na drugą stronę i tak jakby zakładasz od nowa, tylko, że masz już dojrzałą wodę, filtr i podłoże,
Powodzenia