Witam. [center][/center] Wprowadzę do tematu trochę "retro" . Za namową forumowiczów chcę przedstawić filtr zewnętrzny napędzany powietrzem jaki robiłem sam wiele lat temu . Zapewniam wszystkich że filtry te sprawdzały się w 100% pod względem filtracji i eksploatacji . Były w 100% bezpieczne przed zalaniem / nie ma takich możliwości / [center][/center] Zbiorniczek filtra kleiłem na silikon ze szkła ok. 3-4mm . Były dwie możliwości albo filtr stał na stoliku przy akwarium / ta sama wysokośc / lub mógł być mniejszy i wisieć na bocznej szybie na zewnątrz zbiornika na uchwytach z blaszki nierdzewnej przyklejonych silikonem do filtra i wygiętych tak żeby wisiał na szybie akwa . Jeden podstawowy i nieodzowny warunek filtr musiał być zawsze na tym samym poziomie co akwarium - równe poziomy wody / z fizyki - zasada naczyń połączonych / ile wody wypłynie tyle samo wpłynie .Rurki szklane / ok. 10-15 mm średnicy / wyginałem nad gazem . [center][/center] Rysunek 1 przedstawia schematyczną całość [center][/center][center][/center] Rurka wylotowa miała doprowadzony od spodu wężyk z powietrzem z pompki też wlasnej roboty / brzęczyki wtedy były słabej jakości - mocno się grzały / Powietrze wciągało za sobą wodę z filtra a w to miejsce napływała woda z akwa . / dlatego jak pisałem nie ma możliwości przelania bo poziom wody w filtrze i akwa jest zawsze taki sam / Rys. 2 i 3 przedstawiają sam filtr i rurkę wylotową z napędzanym powietrzem . Przepływ wody można było regulować zaciskiem na węzyku doprowadzającym powietrze .Wydajnośc w zależności od ilości powietrza .Jako wkład filtracyjny stosowałem żwir i gąbkę / na gąbkę wpadała woda z akwa , dalej przez żwir / Szczerze powiem że były to filtry bardzo dobre i tanie / trochę własnego wkładu w robociznę i zdolności manualnych / Szkło u szklarza z kawałków odpadowych , rurki jak nie było szklanych to wężyki lub rurki plastikowe , żwir bez kłopotu .[center][/center]
[center][/center]Dla mnie taki filtr spełniał znakomicie rolę filtra biologicznego , a woda była kryształowa . Myślałem nad tym czy by nie dostawić do mojego zbiornika 126 l / 80x35x45 / ładnie sklejonego ze szkła filtra np. o wymiarach 30x10 i wys. takiej jak akwa 45 cm z dobrym medium filtracyjnym tylko inaczej napędzany . Rewelacja .

To się nazywa old school
Ostatnio widziałem kolesia który ma taki filtr, przy paletkach tylko napędzany turbiną bardzo sobie zachwalał.

Jakoś na początku lat dziewięćdziesiątych mój ojciec kupił taki filtr w sklepie.
Pamiętam, że miał problem z uruchomieniem przez to, ze trzeba mieć go na tym samym poziomie co woda w akwa.

Jak na tamte czasy było to świetne rozwiązanie. Tym bardziej, że kiedyś pojęcie filtracji biologicznej było powszechnie mało znane.

Przypomina to trochę kaskadę.

Trzeba powiedzieć, ze kiedyś to byli prawdziwi pasjonaci. teraz mało komu chce się podłączyć wszystko do akwa tak jak trzeba, a kiedyś trzeba było prawie wszystko zrobić samemu.

Całkowicie się z Tobą marthinez zgadzam czasy w akwarystyce były napewno trudne i dlatego trzeba było kombinować sobie wiele rzeczy samemu . Ale ten filtr napewno jako biologiczny był super . Ja takie cudeńka robiłem sobie w latach 70-tych i bardzo żałuję że nie mam zdjęć tych filtrów , pomp , obudów do lamp . Wspominając te odległe lata myślę że to dawało dużo radości jak zrobiło się coś samemu , a do tego jak jeszcze były efekty naszej pracy to już był pełny sukces .[center][/center]Masz rację Suja do takiego filtra można przerobić tzw. napęd jak widziałeś i nie dziwi mnie że kolega sobie chwali .

pięknosci

mam kilka starych ksiazek o akwarystyce i w karzdej jest napisane jak wykonac taki filtr

sam nie raz o czyms takim myslałm ale jednak z roznych powodow jeszcze nie zrobiem takiego filtra ale...
ale mam juz na stanie malutki zbiorniczek o wymiarach 8x6x7 cm ktury zamowilem wlasnie z mysla na zrobieie takiego filtra
wiec moze kiedys jak najdzie mnie cos ;)

No kurczę taki filtr o pojemności nawet tych 5L to jest coś.
Sam pamiętam kiedy w akwarium mój filtr to był słoik z keramzytem i masą ślimaków oczywiście naczynia połączone ;) albo mój pierwszy kubełek z butelki po wodzie 5L, a potem jeszcze dołączony do niego filtr "fluduazyjny" To były piękne czasy, nie to co teraz filtr w podłoży i marna kaskada, która ledwo miesza wodę

Świetna sprawa, pomyślę nad zrobieniem czegoś takiego, akurat mam kawałem plexi zbędnej i napowietrzacz, jeszcze potrzebuję chwili czasu ale to znajdzie się napewno

Dzięki Zbyszek17,

Cieszy mnie zainteresowanie tematem bo wydaje mi się że naprawdę warto . Podpowiem jeszcze że taki zbiorniczek na filtr powinno się dobrać do pojemności akwarium . Można go skleić ze szkła lub plexi . W marketach na stoiskach gosp. domowego też można spotkać róznego rodzaju pojemniki z tworzywa . Zamiast rurek można stosować węże PCV wtedy nie potrzebujemy kolanek . [center][/center] Bardzo dobrym rozwiązaniem jest użyć zamiast napowietrzacza głowicę od filtra gąbkowego którą umieszczamy w akwarium na końcu rury wylotowej . Każdy wariant - 100% bezpieczeństwa i pewności przed zalaniem , nie musimy się martwić o szczelnośc itd.[center][/center] Ja mam przy swoim 126l dwa filtry Eheim 2224 + 2211 ale nie wiem czy nie zdecyduję się na "retro" Ja myślałem zrobić zbiornik filtra z rury kanalizacyjnej PCV śr. 150 - 200 mm na wysokość zbiornika , jako dno są gotowe zakończenia na uszczelce / dodatkowo można skleić /. Pojemność czegoś takiego byłaby kilka ładnych litrów . Całość można okleić np. tapetą lub fototapetą i taki mebel może stać z powodzeniem na biurku obok akwa . [center][/center] Jeżeli ktoś zmajstruje taki filtr myślę że będzie zadowolony i ja również z tego powodu że mogłem pomóc . Powodzenia . :padam:

Jak ktoś chce mieć dobry filtr biologiczny to niech taki zbiorniczek o pojemności ze dwa litry zasypie piaskiem ;) i do tego normalnie podłączy głowicę od jakiegoś filtra.
Oczywiście przepływ w filtrze z góry, na dół a odpływ wody wykonać tak jak robione jest to w kaskadach.

Do tego jakiś dobry wew filtr z gąbką i filtracja jest zapewniona na bank, a jest jeszcze możliwość powstania stref beztlenowych w takim filterku ;)

Suja pisze:zasypie piaskiem

taki zwykły piasek jak do cementu może być??

Najlepiej jak najdrobniejszy czyli lepiej do tynku ;)
Ale tak nawet taki z piaskownicy tylko ten z piaskownicy trzeba wygotować albo prażyć.
rurki do tego cacka powinny być plastikowe i na dnie zastosować deszczownicę ;) aby cały piach przynajmniej przy dnie był poruszany. Tylko, że przez ten piach może być wolny przepływ wody to od razu mówię ;] :padam:

Jestem ciekaw czy w takim filtrze dało by radę zrobić plenum ^^

Powiedzmy filtr wysokości 45 cm jak akwarium od dna zostawić powiedzmy z 15-20 cm i na tej wysokości dasz deszczownicę/wlot wody pod materiał filtracyjny.
A na dole zrobić normalnie plenum kurczę trzeba będzie kiedyś przetestować...

pierwszy taki filtr zrobiłem z 2 litrowego słoika zawieszonego na drucie na boku akwarium , szklanych rurek giętych nad centralnym ( młody byłem - były lata 80 - ale jak zajefajnie działało )

Bardzo drobnego piasku bym tu nie stosował , będzie bardzo wolne przesiąkanie . Ja stosowałem od góry gąbkę / służyła jako osadnik na na którym zostawały wstępne zanieczyszczenia / . Można ją było częściej wyjąć i wycisnąć a żwir pozostawał na kilka miesięcy. Pod nią dawałem żwir kwarcowy takiej gradacji jak w akwa , a na samym dnie kilka większych kamyczków aby woda swobodnie mogła wpływać do rurki wylewowej . Teraz zamiast żwiru można użyć granulat lawy wulkanicznej lub drobny keramzyt , a na samo dno np. trochę biobali / w końcu w filtrach profesjonalnych stosuje się takie media /

Tak, ale ja nie montował bym pompki w tym filtrze, a w akwarium i wtedy przelew wody w filtrze byłby od dołu do góry ;)

Kurczę ale taki filtr z plenum to by było coś ^^ na samym die z 12 cm piasku (plus to co do plenum wymagane) a na górze jakiś normalny substrat do filtrów wlew wody do filtra na w miejscu gdzie piasek spotyka się z innym substratem, a gąbka na wlot wody w pompce w akwarium.

Uwielbiam taki old school, a nie te wymysły teraz xD

Pamiętam te czasy z jakieś 10 lat temu używałem tych filtrów super sprawa
Do filtra dawałem jeszcze węgiel drzewny pomieszany z żwirkiem
Teraz ten filtr odszedł w nie pamięć ale może kiedyś sie zobaczy