Forum Akwarystyczne

Witam ! Ponieważ częstym problemem / mam zresztą zapytania w tym temacie / jest racjonalne rozpuszczanie CO2 . Chciałbym przedstawić jak ja rozpuszczam dwutlenek węgla . Rys. 1 i 2 przedstawia całość / od strony szybkozłączowych zaworów podłączamy do wylotu filtra kubełkowego /
[center][/center]
[center][/center]rys. 3 - trójnik z zaworem zwrotnym do którego podajemy z licznika bąbelków CO2 [center][/center]
[center][/center]rys. 4 komora mieszania wypełniona biobalami które pod wpływem ruchu wody obracają się i dodatkowo mieszają CO2 .[center][/center] Układ bardzo prosty , tani / można zrezygnować z zaworów szybkiego montażu /i niezawodny . Idealnie rozpuszcza gaz i nie musimy stosować żadnych dyfuzorów . No i estetyka / nic w akwarium , żadnych wężyków , rurek itp. /[center][/center]

O ile spada przepływ wody gdy zastosuje się taki zestaw?

Stosujesz deszczownie na wylocie filtra, czy woda wpływa do akwarium swobodnie?
Czy wiesz, o ile mniej podajesz co2 w porównaniu z innym dyfuzorem?

Pomysł stary, ale bardzo dobry.

Thierry Henry
[center][/center]

O ile spada przepływ wody gdy zastosuje się taki zestaw?

[center][/center]Powiem szczerze nigdy mnie to nie interesowało , ale nie zauważyłem mniejszego przepływu wody / nie ma przecież nigdzie dławienia / węże są oryginalne / podłączone do Eheima 2224 /[center][/center]#marthinez
[center][/center]

Stosujesz deszczownie na wylocie filtra, czy woda wpływa do akwarium swobodnie?
Czy wiesz, o ile mniej podajesz co2 w porównaniu z innym dyfuzorem?

[center][/center] Woda wpływa do akwa swobodnie / na zakończeniu węża jest coś w kształcie obciętego lejka , odpowiednio ustawionego aby ruch wody był minimalny /[center][/center] Praktycznie inne dyfuzory mi nie odpowiadały / nie lubię w akwa wężyków , rurek itp. /, a że bardzo lubię robić coś samemu to i są efekty . Ja podaję zawsze jednakowo CO2 przez 24 godz. i napewno zużycie jest mniejsze jak przy kostkach , drabinkach gdzie duża jego część idzie w powietrze / złe rozpuszczanie /a mojemu baniakowi to służy i rośliny są wdzięczne bo w zamian oddają cały swój urok / zapraszam na stronę /[center][/center]

Pomysł stary, ale bardzo dobry.

[center][/center] Na wiosnę do nowego baniaka będzie też niespodzianka , ale to jeszcze trochę .

Zbyszek17 pisze:Woda wpływa do akwa swobodnie / na zakończeniu węża jest coś w kształcie obciętego lejka , odpowiednio ustawionego aby ruch wody był minimalny /

Właśnie zastanawiam się, jak ma się deszczownia do tego typu dyfuzorów. Czy za dużo co2 nie będzie wybijane na wyjściu deszczowni?

Mi tam rurka w akwa nie przeszkadza.
Ona i spiek są ukryte w gąszczu roślin. Każdy kto obserwuje moje akwa trochę szuka, zanim je znajdzie.
Za to doskwiera mi coraz bardziej częste latanie do punktu nabijania butli.
Taki dyfuzor na bank pozwala wydłużyć ten czas.

Zbyszek17, zapraszam Cie do aktualizowania swoich postępów w akwa w galerii forum.
Galerie zdjęć odwiedza mało osób.

Ja skonstruowałem takie coś. Zastosuję to dopiero w nowej aranżacji.
Co o tym myślisz?

Można dać deszczownie ale musi byc podwodą bo jak leci taki strumyk z woda to akwa bardziej sie napowietrza przez co co2 ucieka

Marthinez, według mnie, świetny pomysł. Dobrze będzie się CO2 mieszać:)

#marthinez
[center][/center]

Właśnie zastanawiam się, jak ma się deszczownia do tego typu dyfuzorów. Czy za dużo co2 nie będzie wybijane na wyjściu deszczowni?

[center][/center]Napewno możesz deszczownię ustawić tak aby wyloty były lekko po wodą .[center][/center]

Za to doskwiera mi coraz bardziej częste latanie do punktu nabijania butli.
Taki dyfuzor na bank pozwala wydłużyć ten czas.

[center][/center]Napewno [center][/center]

Ja skonstruowałem takie coś. Zastosuję to dopiero w nowej aranżacji.
Co o tym myślisz?

[center][/center]Zasada działania taka sama / powiem Ci szczerze że taka była moja pierwsza myśl , ale ze względów technicznych , ustawienia baniaka na komodzie i braku miejsca w szafce zrezygnowałem / U mnie filtry Eheim 2224 + Eheim 2211 stoją na komodzie przy zbiorniku , dlatego rozumiesz takie podejście / Ale powiem Ci Marcin tak - nie będziesz żałował , najlepszy wybór .[center][/center]

Zbyszek17, zapraszam Cie do aktualizowania swoich postępów w akwa w galerii forum.

[center][/center]Byłem i jestem - ostatnio dawałem aktualizację .

Kazio pisze:Można dać deszczownie ale musi byc podwodą bo jak leci taki strumyk z woda to akwa bardziej sie napowietrza przez co co2 ucieka

Zbyszek17 pisze:Napewno możesz deszczownię ustawić tak aby wyloty były lekko po wodą .

Cały czas tak mam ustawioną.
Jest ona pod wodą z otworami skierowanymi ku górze pod kątem 45 stopni.
Ludzie, którzy używają deszczowni, wiedzą jak to wygląda.

A swoją drogą osobiście nie znam nikogo, kto miał by deszczownie nad wodą.

Jest to moje przypuszczenie, ale wydaje mi się, że nawet z deszczownią pod wodą były by duże straty gazu.

Po restarcie się przekonam. Nie będzie już szpecącej deszczowni.

To może ja tak na logikę...

marthinez pisze:Jest ona pod wodą z otworami skierowanymi ku górze pod kątem 45 stopni.

Deszczownia pod wodą na pewno lepiej wykorzystuje CO2 niż taka która byłaby nad wodą, to logiczne, ale i tak są chyba większe straty mimo dobrego rozpuszczenia. Zarówno tlen jaki CO2 są lżejsze od wody i szybko 'przedostają' sie ponad pow. wody. Wg mnie im dłuższa droga do pokonania i im większy ruch tym bardziej spowalnia się uciekania CO2 z baniaka i lepiej sie rozprowadza po jego całości, z tego właśnie powodu zwykłe dyfuzory są umieszczane tuż nad podłożem a nie przy samej tafli wody.
Także marthinez wydaje mi się że masz póki co dość sporą utratę CO2, no ale niedługo ma się to zmienić o czym sam piszesz ;)

marthinez

Kazio napisał/a:
Można dać deszczownie ale musi byc podwodą bo jak leci taki strumyk z woda to akwa bardziej sie napowietrza przez co co2 ucieka
Zbyszek17 napisał/a:
Napewno możesz deszczownię ustawić tak aby wyloty były lekko po wodą .
Cały czas tak mam ustawioną.
Jest ona pod wodą z otworami skierowanymi ku górze pod kątem 45 stopni.
Ludzie, którzy używają deszczowni, wiedzą jak to wygląda.

A swoją drogą osobiście nie znam nikogo, kto miał by deszczownie nad wodą.

Pisząc lekko pod wodą nie miałem na myśli że trzymasz deszczownię nad , lecz równo z poziomem wody , wielu ludzi tak stosuje ze względu na lekkie zawirowanie całej tafli wody co eliminuje powstawanie błony na wodzie . Jeżeli masz ustawioną 45* ku górze , spełnia podobną rolę . W ten sam sposób mam ustawiony wylot z filtra zakończony 1/2 jakby lejka . A tak na marginesie deszczownię mocują też nad wodą i w ten sposób napowietrzają ją / gorzej jak stosują do tego CO2 , no ale są różne wypaczenia /