Strona 1 z 1
Problem ze skalarami
: 2007-08-14, 12:35
autor: bedril
Witam
Mam problem z dwoma skalarami. Nie chcą one zbytnio jeść i są apatyczne, siedzą w jednym kącie akwarium pod filtrem. Trzymaja się one razem od początku. Czasami z tamtąd wypływają, ale na krótko. Akwarium jest nowo założone, oczywiście dojrzewało tydzień i był dolany uzdatniacz. Ryby pływają tydzień. Sytuacja ma się tak że przez pierwsze 2 dni pływały i jadły normalnie płatki TeraMin, przez kolejne 2 dni stawały się coraz bardziej apatyczne i mniej jadły, kupiłem więc dafnie suszone. Wczoraj je wcinały jak szalone. Dzisiaj rano znowu nie jadły :-| .
Akwarium 54 l
Temp 27-28 (przez upały. powoli spada :-P )
Obsada: 2x gurami
2x skalary
2x kiryski spirzowe
2x zbrojniki niebieskie
1x ślimak
Filtr 250l /h, grzałka z termostatem 50W, Napowietrzacz z kamieniem 6 cm, Oświetlenie 15W,
Dzisiaj rano jeszcze im dałem jeść ( skalary nie jadły zbytnio, podpływają one czasami do pokarmu, popatrzą się i odpływają).
Re: Problem ze skalarami
: 2007-08-14, 12:58
autor: Morter
skalary są rybami stadnymi wymagającymi dużych i wysokich akwariów... Być może ze względu na to, ze są tylko 2 i w małym akwa czują się źle... Sprawdź również parametry wody.
Re: Problem ze skalarami
: 2007-08-14, 13:14
autor: bedril
Może zrobić im ze 2 dni głodówki ?
Re: Problem ze skalarami
: 2007-08-14, 13:19
autor: dzidek1983
moze sam se zrob dwa dni glodowki a skalary oddaj/sprzedaj/wymień na inne rybki
[ Dodano: 2007-08-14, 13:20 ]
sorki za sarkazm... 2 dni glodowki nic nie dadza
Re: Problem ze skalarami
: 2007-08-14, 13:30
autor: bedril
na forum pisało że zdrowo jest rybom zrobić raz w tygodniu 1 dzień głodówki. Jeszcze jedna rzecz mnie zastanawie, ane prawie wogóle nie jedzo a za przeproszeniem srają o_O
Re: Problem ze skalarami
: 2007-08-14, 13:35
autor: Morter
1 dzień głodówki jest zdrowy, to prawda, ale kiedy ryby są zdrowe, kiedy chore - bywa różnie... Może po prostu je przekarmiasz, nie jedzą, bo są najedzone... Choć ich ogólne zachowanie wskazuje, że nie czują się za dobrze pytanie czy ogólnie, czy tylko w Twoim akwa
Re: Problem ze skalarami
: 2007-08-14, 16:28
autor: bedril
A może moje skalary cierpią na :
OTŁUSZCZENIE
Nie jest w zasadzie chorobą, lecz jedynie stanem patologicznym spowodowanym niewłaściwym karminiem.
OBJAWY - ryby są apetyczne i ociężałe, nie przejawiają zainteresowania pokarmem, kryją się po kątach akwarium lub między roślinami. Często występuje obojętność płciowa. Płetwy są zwinięte lub bardzo naprężone. Barwy ryb są wyblakłe, okolice odbytu mogą być zaczerwienione, na wątrobie występują jasnoszare lub żółtobrązowe plamy. Między trzewiami jest dużo tkanki tłuszczowej.
LECZENIE - zastosować głodówkę (3-6 dni) następnie karmić ryby stosując niewielkie ilości urozmaiconego pokarmu z pominięciem doniczkowców i larw komarów.
Re: Problem ze skalarami
: 2007-08-14, 17:17
autor: Morter
to możliwe, jeśli karmisz je obficie... W takim razie głodówka może być dobrym rozwiązaniem.
Re: Problem ze skalarami
: 2007-08-16, 17:48
autor: maol
Myślę, że przyczyna jednak jest mała objetość akwarium. Te ryby naprawdę żle czuja sie w małych zbiornikach, a ponieważ są wrażliwymi na stres, reakcja jest zwykle szybka i właśnie taka jak opisałeś. Zmień akwarium na większe bądź pozbądź się skalarów.
Re: Problem ze skalarami
: 2007-08-16, 20:41
autor: renata1009
poczekaj jeszcze troche z tymi rybami,tydzien czasu to za malo by skalar sie przyzwyczail,one sa wrazliwe i ciezko znosza przeprowadzki do innego akwa.a moze z woda jest cos nie tak? jak sie maja inne rybki?
Re: Problem ze skalarami
: 2007-08-16, 20:46
autor: maol
Skalary wymagają ok. 50l wody na sztukę i głębokiego akwarium - ok. 50 cm minimum. _NIE_ przyzwyczają się do mniejszego zbiornika. Człowiek też nie przyzwyczaja się do celi więziennej... Nawet jak nie padną, będą apatyczne, podatne na choroby i smutne.
Re: Problem ze skalarami
: 2007-08-16, 23:05
autor: renata1009
nie sądzę aby było to regułą,ponieważ kiedyś ktoś dał mi skalara z którym nie miał co zrobić-dość młodego,nie miałam go gdzie trzymać i mieszkał w akwarium 25 z żyworódkami.nie był osowiały nigdy nie zachorował ,był bystry i dużo jadł.i po paru miesiącach biedactwo było już tak ogromne że nie mógł się obracać.na szczęście to było dawno i jest teraz w dużym akwa z młodszymi od siebie skalarami .nie twierdze,że trzymanie w małym zbiorniku skalarów jest dobre-bo w żadnym wypadku nie,ale myśle,że niekoniecznie to jest przyczyną,mimo że każda rybka może inaczej się zachowac.acha-gurami też muszą mieć większe akwa ,bo będą się kłócić między sobą.skalarom daj może żywy pokarm lub mrożony,dziwie się że jedzą dafnie suszoną ,u mnie nawet mieczyki nie chcą tego jeść:)
Re: Problem ze skalarami
: 2007-08-16, 23:16
autor: maol
Ja tylko staram się odpowiedzieć na pytanie "co jest moim skalarom". Nie wnikam w to, czy jest to reguła, czy nie. Zasadą jest odpowiednio duży i głęboki zbiornik - _każdy_ inny jest zły - choć, jak piszesz, zdarzają wyjątki (których nie mozna traktowac jak normę i komukolwiek polecać). Ale jeżeli ktos pyta o przyczynę problemu, to należy mu wskazać rzeczy najbardziej prawdopodobne, a nie tylko teoretycznie możliwe. Np. wymienione wcześniej otłuszczenie - to wszystko prawda, ale... nie po tygodniu. To stan patologiczny, rozwija się przez kilka miesięcy. Nie ma sensu traktować go jak przyczyny w tym wypadku.
Dlatego będę sie upierał, że skalarom poprawi się znacznie, jak przeprowadzą sie do większego zbiornika.
Re: Problem ze skalarami
: 2007-08-17, 21:51
autor: D4ni3l
Ja stawiam na nicienie.
Daj metronidazol. Ile to nie pamietam. Mozna kupic w tabletkach w kazdej aptece. Sam ostatnio jadlem, bo stomatolog przypisal, bo zab mnie boli;] Jezeli interesujesz sie golębiami, poniwienes miec metronidazol w proszku. Gołębie tez sie nim leczy

Najprostszym jednak sposobem bedzie kupno metronidazolu w formie plynu. Jest to preparat firmy tropical. Nazywa sie discus sept.
Glodowka nic nie da, przeciez ryba i tak nic nie je.
Temperatura: bez zmian, chyba, ze +1*
Napowietrzanie: wskazane
Pozdrawiam serdecznie.
Re: Problem ze skalarami
: 2007-08-19, 22:21
autor: bedril
Dzięki wszystkim za rady ;-)