Forum Akwarystyczne

Mam teraz tak kijowa wodę w kranie. Że by poszła do akwa to jedynie przepuszczenie przez RO i uzdatnienie jakimś uzdatniaczem wchodzi w rachubę. Znacie jakiś dobry uzdatniacz bo ja nigdy wcześniej w tym nie siedziałem.

Ale co jest złego w tej wodzie? Za twarda? Za dużo NO3? Inne tajemnicze związki?

Twardość jeszcze do przebolenia. Można nie które biotopy dostosować. Kłopotem jest za wysoki poziom NO3 podmiany nie mają sensu.Wiec myślę by przewalać wodę przez RO i od nowa ja nasycać związkami takimi jakie chce. To i może na paletki bym się skusił.

Ja używam mineralizatora do Ro Aquabotanique PlantaActiv jest dość drogi ale jest bardzo wydajny i bardzo dobrze się sprawdza w baniaczkach z pielęgniczkami więc podejrzewam,że w baniaku z dyskami też się będzie dobrze sprawował.Kiedyś używałem Hydromineral do RO AquaArtu (biały) i też spoko i tanio.

A jakie jest to NO3?

wiesz zależy od pory dnia w jakiej mierze. Bo wodociagi z kilku żródeł wodę biora i zależy która do mnie dojdzie wacha sie od 30 do 60

Kazio pisze:Znacie jakiś dobry uzdatniacz bo ja nigdy wcześniej w tym nie siedziałem.

W zasadzie każdy uzdatniacz wody RO zawiera to samo (mowa o składnikach, a nie proporcjach), więc lepiej było by dobrać taki do planowanego biotopu.

Najtańsze i dobre do różnego zastosowania znajdziesz tu: http://www.akwanawozy.sklepna5.pl/kat/4 ... atory.html

Pamiętaj, że RO nie wyeliminuje całego no3.

Kaziu, coś chyba nie tak mierzysz. Zgodnie z obowiązujacym stanem prawnym (np. tu http://www.erem.com.pl/portal/index.php ... view&id=53) maksymalne dopuszczalne NO3 to 50. Czyli jakby było 60, to na kranie musiałbyś mieć tabliczkę "nie nadaje się do spożycia"

Maol ale to tylko raz do 60 mi wzrosło. Ale wtedy jakieś grubsze roboty w wodociągach były i pewnie jakaś materia organiczna musiała się dostać do rur i to spowodowało wzrost na jakiś czas teraz przeważnie się waha 30-40 w porywach do 50. Nie wiem czemu tak się woda pogorszyła. Pijemy z rodzina też tylko przez filtry brita przepuszczoną wodę. Dobrze że dałeś te stronkę może do zgłoszę. Ale pewnie dostane odpowiedz że to przez roboty wodociągowe.

[ Dodano: 2011-05-23, 09:09 ]
A wiesz to strasznie upierdliwe nawet z 30 bo ciężko jest zbijać NO3 w akwach. Widać teraz bez denitryfikacji zupełnie się nie obejdzie. Może raz spróbuje wystartować z takimi parametrami.

[ Dodano: 2011-05-23, 09:09 ]
A wiesz to strasznie upierdliwe nawet z 30 bo ciężko jest zbijać NO3 w akwach. Widać teraz bez denitryfikacji zupełnie się nie obejdzie. Może raz spróbuje wystartować z takimi parametrami.

A po co NO3 30 chcesz zbijać? Zwykle tyle chce się osiągnąć chcąc mieć piękne rośliny. A dla ryb taka wartość groźna nie jest

No ja o rybach mówię. Na razie, na początek robię roślinny cube o czym pisze w innym temacie. Ale potem myślę o rybach No tak 30 nie jest groźne ale 30 mam już na starcie dodać ryby wiadomo podniesie się poziom a dolewkami z NO3 30 to nie mam co marzyć o poziomie w akwa poniżej 50.

A dlaczego nie? Jeżeli będziesz miał w tym akwarium dużą ilość roślin i właściwe dla nich warunki (światło, nawożenie itp.) oraz nie przesadzisz z ilością ryb to NO3 może być przez większość czasu znacznie, znacznie niższe. NO3 samo w sobie nie jest złe - dla roślin to przecież po prostu pokarm i budulec...

No widzisz maol coraz więcej badań jest że jednak jest złe. Sam widziałem po malawi przy utrzymanym poziomie NO3 poniżej 10 były bardziej wybarwione i częściej ze sobą współżyły. I ogólnie rosły większe. Wiesz z tym NO3 jest trochę podobnie jak z paleniem. Niezabójcze ale trucizna. W roślinnym może i to jakoś będzie. Ale przy pyskach to ja nie wyrobie bez denitryfikatora.

[ Dodano: 2011-05-23, 15:04 ]
Poza tym ja mam małe doświadczenie z roślinami. Do tej pory były tylko akwa całkowicie bez roślin. Mogę mieć problemy z utrzymaniem roślin

[ Dodano: 2011-05-23, 15:04 ]
AAA tak była jedna próba z akwa roślinnym. Skończyło się zupełnym zaglonieniem. (chyba przesadziłem z nawozami)

Jeżeli to ma być akwarium bez roślin, to zacząłbym jednak od właśnie denitryfikatora, a nie RO. Szczególnie że rozumiem że docelowa woda ma być twarda?

P.S. Ja nie twierdzę że NO3 nie jest szkodliwe. Uważam tylko że poziom 30mg/l nie jest specjalnie wysoki, a na pewno nie zabójczy.

Kazio, przy tym większym może zamiast denitryfikatora zbudować sobie filtr zraszany. Z filtracją na pewno sobie poradzi biologiczną, a poza tym złoże grysu koralowego dodatkowo zatwardzi wodę.